Info
Ten blog rowerowy prowadzi tequila z miasteczka Bristol. Mam przejechane 4809.30 kilometrów w tym 49.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.64 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 34684 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień7 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Styczeń1 - 1
- 2012, Czerwiec2 - 2
- 2012, Maj6 - 9
- 2012, Kwiecień6 - 22
- 2012, Marzec2 - 2
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Listopad1 - 0
- 2011, Wrzesień9 - 5
- 2011, Sierpień8 - 3
- 2011, Lipiec13 - 16
- 2011, Czerwiec11 - 10
- 2011, Maj13 - 17
- 2011, Kwiecień11 - 19
- 2011, Marzec9 - 0
- 2011, Styczeń3 - 2
- DST 42.30km
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 158m
- Sprzęt ENIU
- Aktywność Jazda na rowerze
miasto i zatoka Cardiff
Piątek, 22 lipca 2011 · dodano: 22.07.2011 | Komentarze 0
Z rana jakby nie patrzyć cały czas waliło deszczem z nieba...
Czekałam na moment aż się chociażby o drobinę przejaśni xD . Na szczescie doczekałam sie tej chwili po poludniu.
Zajechałam jokś sobie oznakowaną drogą z Taff's Well na Bay, nr A4119 która była też również potem jako punkt odniesienia, drogą powrotną (by się nie zgubić ;P)
Taaa... tak sie kierowałam, że zaczęłam krecić po dziwacznych drogach, ale jak zawsze są tego zalety, bo znalazłam fajną miejscówkę. Wygląda jak Wenecja :D - pfff może przesadzam ale ciche spokojnie miejsce, gdzie nie ma kompletnie ludzi, i prawie domy plywają nad wodą 8)
Z tego miejsca jakoś intuicyjne kierowałam sie wiatrem i kierunkiem słońca :P no normalnie mam kompas w głowie :P nie minęło z 2 min i pojawiłam się nad zatoką. Smierdziało co nieco rybą? morzem? piaskiem i fajnym wiatrem, ktory rozwiewał włosy (które mialam spięte) ;D
Zdjęcia mam w tel. nie mam do niego specjalnego tego gównianego kabelka. Może później uda mi się coś wykombinować
droga... mniej wiecej taka ale hmmm i tak co nieco wiecej nakreciłąm km. :D