Info
Ten blog rowerowy prowadzi tequila z miasteczka Bristol. Mam przejechane 4809.30 kilometrów w tym 49.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.64 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 34684 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień7 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Styczeń1 - 1
- 2012, Czerwiec2 - 2
- 2012, Maj6 - 9
- 2012, Kwiecień6 - 22
- 2012, Marzec2 - 2
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Listopad1 - 0
- 2011, Wrzesień9 - 5
- 2011, Sierpień8 - 3
- 2011, Lipiec13 - 16
- 2011, Czerwiec11 - 10
- 2011, Maj13 - 17
- 2011, Kwiecień11 - 19
- 2011, Marzec9 - 0
- 2011, Styczeń3 - 2
- DST 43.90km
- Czas 02:05
- VAVG 21.07km/h
- VMAX 51.00km/h
- Podjazdy 378m
- Sprzęt ENIU
- Aktywność Jazda na rowerze
Cardiff-Edmondstown
Piątek, 15 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 6
Bez mapy Lipa :P
Dzisiaj trasa miała być zdecydowanie inna... Ale brak mapy i jazda przed siebie w kierunku gór trochę mnie mało usatysfakcjonowała. Chciałam kupić mapę jakąkolwiek na stacji benzynowej - niestety było ich brak... Niezbędna bedzie chyba jednak nawigacja :P by móc sie poruszać szybciej i pewniej ;)
Poza tym jednak czasem myli mi sie droga... i zamiast lecieć lewym pasmem jade prawym :P Na szczęscie nikt nie walił na mnie po klaksonach :P
Z tymi podjazdami to się nie szczypią, jak sobie jest górka - pod góre... to co tam walnąć sobie podjazd 20% lol... jakoś chyba im to nie przeszkadza... ale niektóre dzisiejsze podjazdy rownaly się z podjazdem jak na przełęcz Karkonoską :P
Obżarłam sie troche jagodami na górce :P