Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tequila z miasteczka Bristol. Mam przejechane 4809.30 kilometrów w tym 49.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 34684 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tequila.bikestats.pl
  • DST 159.28km
  • Czas 07:50
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 1520m
  • Sprzęt KOZUCHA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakręt Śmierci (Strzegom-Szklarska Poręba)

Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 23.04.2011 | Komentarze 9

Wiatr dał mi w kość!



Wczoraj miałam plan... By ruszyć rowerem w trasę, generalnie sama nie określiłam sobie, gdzie mogla bym pojechać. O 2:00 rano (tak wcześnie przyszłam do domu ;)) nastawilam budzik na 4:00 :P... Nawet nie zdążyłam zamknąć powiek , a budzik już mnie rozbudził z głębokiego "snu". Rzuciłam telefon wyłączyłam całkiem alarm w tel... E tam nie jade dziś nigdzie!

o 7 wstalam pozbierałam sie o własnych siłach... Jednak coś mnie tknęło! Spakowałam rzeczy i przed 11 sobie ruszyłam. Wpadła mi myśle, że a czemu by nie pojechać do Szklarskiej Poręby na zakręt śmierci.

Pierwszą przerwę zrobiłam sobie na Orlenie za Jelenią Górą na chodniku ;) Pożarłam troche słodyczy i duzo wody... Jechało sie nadzwyczaj dobrze. Bardzo cieplo, wiatr cały czas w plecy. Gorsza przyszła później myśl, ze bede musiała tą trasa wracać cały czas pod wiatr!

Ku swojemu zdumieniu ;p dotarłam dość szybko do Szklarskiej jak na swoje możliwosći. Na Zakręcie śmierci dotarłam okolo 14:00. Będąc juz tam, aż z radości wydarałam morde - no to dałam qurwa rade!!! i jestem z siebie dumna!!! :P
Zatrzymywałam sie jedynie na foty, tak to cały czas próbowałam dostosowywać się do terenu. Na początku troche mnie kolana bolały ale potem jakoś przeszło ;)

Moj jedyny kryzys pojawił się przed wjazdem na przełęcz Radomierską... Ten wiatr mnie wykończył, nie miałam zbytnio sił. :( Po Przejechaniu jakoś juz wtedy 110 km po tym terenie mało co mi gały nie wyszły. Musiałąm usiaść i chwile odsapnąć. Prawie tam zasnęłam... ale chwila moment i byłam rozbudzona. Po zjechaniu z przełęczy Radomierskiej, trzeba bylo sie wzbijać na kolejną... ło jezuuu! fuck! powoli bo powoli jakoś dopedałowałam. Poźniej tylko z górki :P i z Bolkowa po prostej do domu...

Oczywiście zapomniałam wziąść ze sobą portfela i pieniedzy... mialam tylko ze soba 2 litry wody. I był bubel! bo woda sie juz kończyła na punkcie docelowym... A gdzie powrot ;p Na zjeździe weszłam do jakiegos baru i wypełniłam butelke wodą z kranu w toalecie... taka dziwna troche byla troche metna ;P czy cuś takiego. Ale wypiłam i żyje!
Kurde! bylo tyle dziur po drodze, że dupy nie czuje a koszyk na bidon, aż sie porozkręcał :P

I to był moj rekord trasy na ponad 150km :) mrrr

Zjazd z przełęczy i Widok na Sokolik i Krzyżna Góra a między nimi Śnieżka




Tuż przed Jelenią Góra... Ale skręcam w lewo na Karpacz.


Z innej Perspektywy :P


Takie widoki!


Sielankowo... Niedaleko Pieszyc


Nawet można zobaczyć dinozaury w Górach ;]


NO! :D a jaka była radość B)




Widok z Zakrętu Śmierci


A tu tylko fragment :P


Zjazd






DOM! ;D wreszcieee...


Kategoria >100



Komentarze
jeremiks
| 08:43 wtorek, 26 kwietnia 2011 | linkuj Gratki ;)) 159km, do tego w górach, oj należy się szacun... Jeżdżę głównie po górach, więc mam coś do powiedzenia w tym temacie. pozdrower z Beskidów ;))
tequila
| 08:43 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj nie... chyba dziś odpuszczam :P
pawel1983pl2
| 07:33 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Fajna trasa i dystans też konkretny. Gratulacje:)
Pozdrawiam.
olo
| 05:32 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj no to pewnie dzisiaj szykuje się kolejna traska =P
tequila
| 02:38 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj hmm... jeszcze dziś nie poszłam spać, ale właśnie zauważyłam jak fajnie ptaszki sobie śpiewają :P
tequila
| 01:59 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj oj tam nic wielkiego ;)
slawek | 12:37 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj Konkret :) gratulejszyn
rtut
| 07:29 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj Fajna wycieczka i dystans konkretny szkoda, że ja mam tak daleko w góry.
olo
| 23:12 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj bardzo ładna trasa ;-) zazdroszczę zwłaszcza pięknych widoków. odcinek Jelenia - Szklarska pokonywałem w zeszłym roku i tak mi się ciężko jechało, że nawet nie zauważyłem tablicy z oznaczeniem miejscowości. A też chciałem zrobić sobie fotkę ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa owsta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]